W sobotę 30 maja minęła 60. rocznica wystąpień mieszkańców Zielonej Góry w obronie Katolickiego Domu Społecznego (Domu Katolickiego), który z pogwałceniem prawa chciały zlikwidować władze państwowe. Wydarzenie to mało znany i niedoceniany zryw antykomunistyczny w obronie wiary, miejscowego proboszcza , ale i akt sprzeciwu wobec komunistycznej rzeczywistości. Do spacyfikowania protestującego tłumu oddziały Milicji Obywatelskiej i ZOMO wsparte 150 osobową grupa Milicji Robotniczej użyły pałek, gazów łzawiących i armatek wodnych. Zatrzymano ponad 500 osób, aresztowano 157. Sądy skazały oskarżonych na kary od 6 miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności, a proboszcza parafii p/w. św. Jadwigi ks. Kazimierza Michalskiego uznano za winnego sprowokowania zamieszek i zmuszono do opuszczenia miasta Skala represji była nieproporcjonalna do wagi wydarzenia.
W mediach ogólnopolskich cenzura spowodowała, że zabrakło wzmianek o protestach w Zielonej Górze. Nieliczne notatki na temat ukazały się tylko w prasie lokalnej, informujące o wystąpieniach „awanturników i chuliganów”. Dopiero po roku 1989 przywrócono pamięć o tamtych wydarzeniach, uchylono niesprawiedliwe wyroki sadowe uznając protestujących zabohaterów, którzy próbowali stawiać opór komunistycznej władzy.
Cześć i Chwała Bohaterom
Koło Historyczne "Wiarus"