"Wygrać nie mogliśmy, ale chcieliśmy iść po słonecznej stronie.
Są takie piękne słowa: godność, człowieczeństwo. Tego broniliśmy”.
/Marek Edelman/
W piątek 19 kwietnia br. w 81. rocznicę wybuchu powstania w Warszawskim Getcie uczniowie klasy V g z wychowawcą udali się na radzymiński cmentarz Żydowski, by zapaleniem zniczy uczcić pamięć obywateli polskich narodowości żydowskiej, którzy walczyli o prawo do godności.19 kwietnia 1943 roku warszawscy Żydzi podjęli walkę zbrojną z Niemcami. Powstańcy nie mogli mieć nadziei na zwycięstwo. Kierowała nimi chęć odwetu na Niemcach, zadania wrogowi możliwie wysokich strat. Przede wszystkim wybierali jednak śmierć z bronią w ręku. Wobec perspektywy nieuchronnej zagłady nie chcieli ginąć biernie. Przez blisko miesiąc kilkuset słabo uzbrojonych powstańców z Bojowej Organizacji Żydowskiej i Żydowskiej Organizacji Wojskowej stawiało opór ponad 2 tys. niemieckich żołnierzy wspieranych przez artylerię i pojazdy opancerzone, których celem była całkowita likwidacja getta i eksterminacja 70 tysięcy pozostających w nim Żydów. Niemcy odparci 19 kwietnia przez powstańców powrócili i systematycznie dom po domu niszczyli i palili kamienice zmuszając ludność do ucieczki. Punkty oporu nielicznych powstańców likwidowano z niezwykłym okrucieństwem. W dniu 8 maja został zdekonspirowany bunkier przy ulicy Miłej 18, w którym schroniło się dowództwo Żydowskiej Organizacji Bojowej i kilkuset mieszkańców. Po opuszczeniu bunkra przez ludność cywilną pozostający w nim bojownicy z dowódcą powstania Mordechajem Anielewiczem, popełnili samobójstwo Powstanie upadło 16 maja po 27 dniach nierównej walki. Tego dnia generał SS Jurgen Strop, który dowodził akcją likwidacji getta wydał rozkaz wysadzenia Wielkiej Synagogi oraz rozkaz całkowitego zniszczenia zabudowy Warszawy wchodzącej w skład getta. Pozostałych przy życiu Żydów wysłano do obozów zagłady w Treblince, Majdanku i KL Auschwitz. Wojnę przeżyło zaledwie kilku bojowników z Żydowskiej Organizacji Bojowej, w tym dwaj członkowie dowództwa: Icchak Cukierman i Marek Edelman. Temu ostatniemu zawdzięczamy, że żonkil stał się symbolem powstania, symbolem pamięci, hołdu i nadziei. Po wojnie uczestniczący w uroczystościach upamiętniających powstanie Marek Edelman skromnymi żonkilami czcił pamięć Tych, którzy bronili godności i człowieczeństwa. Powstanie kwietniowe było największym zbrojnym zrywem Żydów podczas II wojny światowej, a zarazem pierwszym powstaniem miejskim w okupowanej Europie. Uczniowie poznali również historię radzymińskiego getta, które Niemcy zlikwidowali w październiku 1942 roku. Wędrując uliczkami naszego miasta z zainteresowaniem słuchali opowieści nauczyciela o naszych sąsiadach , których naziści skazali na całkowitą eksterminację. Nasza wycieczka zorganizowana była w ramach cyklicznej szkolnej akcji społeczno- edukacyjnej „Łączy nas pamięć”. Zapalone znicze, przypięte do naszych ubrań własnoręcznie przygotowane żonkile są znakiem ,że uczniowie „Stalowej Jedynki” pamiętają. Nigdy więcej wojny…
Koło Historyczne „Wiarus”